Kiedy najłatwiej stracić kontrolę nad jadzeniem
Czynniki wpływające na utratę kontroli nad jedzeniem
- Sytuacje sprzyjające „objadaniu się” :
W takich sytuacjach ma miejsce swego rodzaju ograniczenie czy utrata pełnego kontaktu z rzeczywistością, czemu sprzyja gryzienie, przeżuwanie, smakowanie i połykanie jedzenia.
Popadanie w "trans jedzeniowy" stanowczo nie sprzyja monitorowaniu własnego zachowania związanego z jedzeniem.
- Przekonania dotyczące nas samych i naszych relacji ze światem
- Trudności z przeżywaniem i wyrażaniem złości
Czasem, na skutek braku umiejętności wyrażania złości, zatrzymujemy ją w ciele, to rodzi napięcie - nieprzyjemne uczucie dyskomfortu i pobudzenia. Jedzenie zdaje się łagodzić ten niepokój...
Zdarza się, że przyczyną niewyrażania złości są nasze przekonania - "nie wypada, kiedy powiem, że mnie to złości" bo sprawię komuś przykrość", "ktoś się obrazi" lub wręcz nieświadomość swojej złości podparta przekonaniami - „jestem osobą spokojną i miłą”, "nie denerwuję się”, "trudno mnie zdenerwować"
Bez zwględu na to, jakie przekonania powodują, że niewyrażamy swojej złości, jestesmy bardziej skłonni podjąć czynności, które nas uspokajają, a więc np. sięgnąć po jedzenie.
- Trudności w radzeniu sobie ze stresem i problemami
Jedzenie odwraca uwagę od przykrych spraw. Zwiększona potrzeba jedzenia wynika raczej z negatywnych emocji (czasem nie do końca świadomych), złego samopoczucia, obniżonego nastroju.
W takich chwilach jedzenie może być wykorzystywane do niemal dosłownego „połykania emocji”.
Nie tylko osoby z nadwagą twierdzą, że jedzenie zmniejsza nieprzyjemne odczucia niepokoju, złości, poczucia winy, smutku czy nudy.
- Nieodpowiednia samokontrola
Polega na tym, że koncentrujemy się kontrolowaniu emocji, nie zaś spraw, z którymi te emocje są związane, a które powinny być głównym źródłem uwagi i działań.
- Uczenie się sensoryczne
Zjedzenie czegoś słodkiego powoduje zwiększone wydzielanie endorfin, ma działanie uspokajające i zwiększa stężenie serotoniny, która poprawia nastrój.
Jednak to uspokajające działanie trwa niedługo - zły nastrój szybko powraca i chęć zjedzenia słodyczy również. Grozi to powstaniem mechanizmu błędnego koła lub uczenia się sensorycznego, co prowadzi do ryzyka wystąpienia zespołu kompulsywnego objadania się.
- Próby powstrzymywania się od myślenia o jedzeniu
Im bardziej staramy się nie myśleć o jedzeniu, tym większą odczuwamy potrzebę sięgnięcia po jakąś przegryzkę. (spróbuj nie pomysleć "jaka dziś pogoda...")
czytaj więcej - Ankieta Kompulsywnego Objadania się