Wspomnienia – mniej ważne i ważniejsze?

Pewnie nie pamiętasz swojej wczesnej młodości – ani tego, co bardzo lubiłeś jeść na podwieczorek, ani pierwszej, ekscytującej wycieczki z rodzicami. Mieszają Ci się nazwiska kolegów z podstawówki z nazwiskami przyjaciół z klasy licealnej. Co roku jeździsz na festiwal ze znajomymi w to samo miejsce – masz problem z przypisaniem konkretnego zdarzenia, do konkretnego roku? Nasza pamięć nie jest doskonała – zachowuje najważniejsze dla nas wspomnienia związane często z intensywnym odczuwaniem emocji. W pewnym momencie możemy zacząć się obawiać – czy z czasem zapomnę, jakie danie jedliśmy na naszej pierwszej randce? Czy część pięknych historii ulegnie zapomnieniu – zniknie bezpowrotnie?

 

Wspomnienia są dla nas ważne?

Siedziałam sobie niedawno ze swoim chłopakiem przy lampce wina. Byliśmy na wycieczce we Włoszech i rozmowa zeszła na wspomnienia z jego wcześniejszych podróży. Opowiadał mi o spływie po rzece w Meksyku. W trakcie rozmowy zauważył, że pozapominał niektórych szczegółów, kolejności zdarzeń czy imion towarzyszy – przez te kilka lat te konkretne informacje przestały być dla niego istotne. Zaczęłam się zastanawiać, ile małych rzeczy zapominamy. Czy zapomnę, kiedyś o niektórych podróżach, miejscach i wydarzeniach, które były dla mnie ważne? Jak wiele wydarzeń zlewa mi się w pamięci tak, że nie pamiętam, gdzie i kiedy coś robiłam?!

 

Pamięć jest dla nas niezwykle ważna. Nasze wspomnienia tworzą nas – naszą historię, dzięki określonym wydarzeniom staliśmy się tacy, a nie inni. Odczuwamy potrzebę pielęgnowania ważnych wspomnieć – robimy zdjęcia, oglądamy je z przyjaciółmi, opowiadamy o ciekawych sytuacjach naszym bliskim, gromadzimy pamiątki, które wyzwalają w nas wybrane wspomnienia.

 

Preferujemy miłe wspomnienia, chociaż istnieją też te bolesne i trudne, które staramy się spychać w otchłań naszej pamięci, a które usilnie wyrywają się na jej wierzch. Są też takie zdarzenia, które w ogóle nie przyciągają naszej uwagi, są codzienne i bez znaczenia, więc nasza uwaga ześlizguje się po nich, praktycznie nie odnotowując żadnych szczegółów.

 

Proces zapamiętywania a wspomnienia

Człowiek jest plastyczny pod względem zachowania – jest zdolny do zmian. Tak samo jest z jego pamięcią. Jej plastyczność jest związana przede wszystkim z umiejętnością uczenia się. Nasza osobowość, tożsamość, nasze JA ciągle ulega zmianie ze względu na przeżywane wydarzenia, posiadane poglądy i cele, które chcemy zrealizować. Cały organizm człowieka działa także kierując się potrzebą przetrwania – jednym z najsilniejszych ludzkich instynktów.

 

Mechanizm powstawania pamięci długotrwałej jest bez dwóch zdań fascynujący. Badacze doszli do wniosku, że jej budowa wynika z określonego sposobu pracy neuroprzekaźników i długotrwałego wzmocnienia synaptycznego, które sprawia, że w mózgu dochodzi do zmian morfologicznych, w wyniku których powstają nowe białka.

 

Należy pamiętać, że mózg nie przypomina w niczym starej, zakurzonej biblioteki, w której ciemnym rogu znaleźć możemy starą, dawno nieczytaną książkę i odświeżyć sobie jakąś historię. Część bodźców zostaje w mózgu przez wiele lat, inne znikają w mgnieniu oka. To, które z nich zostaną na wiele lat, zależy nie tylko od ich intensywności, ale także od naszego stosunku do nich, przeżyć emocjonalnych, skupienia, samopoczucia i wielu innych czynników.

 

Pamięć selektywna

Nie jesteśmy w stanie zapamiętać wszystkiego, ale nawiązując do opinii psychologa Williama Jamesa „Gdybyśmy pamiętali wszystko, bylibyśmy najczęściej w równie żałosny staniem, jak wówczas, gdybyśmy nie pamiętali niczego”, można stwierdzić, że rzeczywiście, pamięć wybiórcza nie jest najgorsza. Istnieje ona najpewniej właśnie dlatego, że nasza pamięć, nie jest studnią bez dna – nie da się zapamiętać wszystkiego, co zdarzyło nam się w życiu. Cały proces pamięciowy jest selektywny.

 

Nie od dzisiaj wiadomo, że lepsze zapamiętywanie umożliwia dobre samopoczucie, dzięki któremu nasze postrzeganie działa na optymalnym poziomie, a my jesteśmy skupieni. Na pewno zauważyliście, że łatwiej przychodzi Wam nauka, jeżeli jesteście wypoczęci. Nawet rozmawiać jest łatwiej, kiedy nie jesteśmy zmęczeni! Przetwarzamy wówczas szybciej informacje i łatwiej nam powiązać posiadaną przez nas wiedzę z aktualną sytuacją.

 

Nasz mózg działa na rzecz optymalizacji wszystkich procesów zachodzących w naszym organizmie – to, co niepotrzebne odrzuca, a to, co może się przydać, zostawia. Takie działanie pamięci to też mechanizm obronny – lepiej zachowywane są pozytywne wydarzenia, podczas gdy te niezbyt przyjemne zapominamy lub wypieramy.

 

Dobre wspomnienia w psychoterapii

Psychoterapia może wykorzystywać wspomnienia na kilka sposobów. Często jednym z najlepiej kojarzącym się z pracą terapeuty z pacjentem jest odkopywanie tych złych wspomnień, w celu poradzenia sobie z jakimiś stłumionymi emocjami, które mogą wpływać na nasze obecne zachowanie.

 

Pozytywne wspomnienia mogą być całkiem dobrą bronią, która pomoże nam zmagać się z przeszkodami, które pojawiają się na naszej drodze. Żywa pamięć pozytywnych wspomnień i emocji pomaga wielu terapeutom wydobywać utajony potencjał z ludzi. Wspomnienie dobrych czasów może nie tylko poprawić nastrój, ale też pomóc odnaleźć w sobie siłę potrzebną do zmian. Pozytywne emocje możemy wzmagać w sobie na co dzień, nie pozwalając im blednąć, wzmacniamy siebie.