Zaburzenia psychiczne u nastolatków – rady dla rodziców.

Kiedy okazuje się, że dziecko doświadcza poważnych problemów psychologicznych, rodzice zwykle wpadają w popłoch. Nie wiedzą, jak postępować w takiej sytuacji, boją się nieznanego oraz ewentualnych reakcji otoczenia. Jak rozpoznać zaburzenia psychiczne u nastolatka i jak sobie z nimi radzić?


Adolescencja, czyli okres dojrzewania, jest bardzo trudnym czasem zarówno w życiu dziecka, jak i jego rodziców. To właśnie wtedy następują poważne zmiany dotyczące wyglądu fizycznego oraz funkcjonowania emocjonalnego nastolatka i kształtuje się jego osobowość. Młody człowiek musi mierzyć się z huśtawką hormonalną, gwałtownymi przemianami w zakresie zainteresowań, potrzeb oraz przeżywania, pojawieniem się oznak dojrzewania płciowego oraz obecnością skrajnych i bardzo silnych emocji. Kształtowanie się nowej, dorosłej tożsamości skutkuje coraz częstszym brakiem porozumienia z rodzicami, odrzucaniem autorytetów oraz burzliwymi konfliktami. Zmiany te wymuszają zbudowanie nowych zasad funkcjonowania rodziny oraz wzajemnych kontaktów między dzieckiem a opiekunami.

 

W tak trudnym i specyficznym okresie bardzo trudno jest odróżnić objawy zaburzeń psychicznych od tego, co zupełnie normalne i naturalne w tym wieku. Bardzo wiele problemów młodych ludzi stanowi nieodłączny element dorastania. Niemal wszystkie nastolatki zdają się być nieprzewidywalne: przeżywają wzloty i upadki, przez jakiś czas stają się niekomunikatywne i zamknięte w sobie, a okresy wzmożonej energii i entuzjazmu przeplatają się z monetami charakteryzującymi się nudą i apatią. Wytyczenie wyraźnej granicy pomiędzy tym, co „zdrowe”, a tym, co „zaburzone” niejednokrotnie nastręcza trudności nawet profesjonalistom. Każdy nastolatek jest inny i przeżywa swój okres dojrzewania w indywidualny sposób. Wytyczenie jednej, spójnej normy dla wszystkich jest więc niemożliwe.

 

Nie oznacza to, że należy przyjąć zasadę „on sam z tego wyrośnie”. W takim podejściu kryje się niebezpieczeństwo, że przeoczymy i zbagatelizujemy poważny problem, traktując go tylko jak „fazę przejściową”. Nastolatek nie rozumie, co się z nim dzieje i na każdym etapie (niewątpliwie trudnego) czasu adolescencji potrzebuje dużo wsparcia. Warto poważnie traktować jego przeżycia, myśli i emocje – dzięki temu jesteśmy w stanie zaoferować mu pomoc i ochronić przed niepotrzebnym bólem wywołanym przez zaburzenia psychiczne, takie jak depresja czy stany lękowe.

 

Jednocześnie nie warto wpadać w panikę za każdym razem, gdy nasze dziecko zachowuje się nietypowo i niepokojąco. Musimy zrozumieć, że odczuwanie lęku, strachu czy niecierpliwości jest zupełnie normalne w tym okresie. Miejmy na uwadze, że choć zachowanie i przeżywanie takiej osoby może się wydawać nieco dziwne, w rzeczywistości nie mamy wówczas do czynienia z odosobnionym przypadkiem. Wiele rodzin mierzy się z tym problemem. Najlepszym, co mogą zrobić wówczas rodzice, jest zdobycie jak najobszerniejszej wiedzy na temat takich stanów, dzięki czemu będą wiedzieli, jak z nimi postępować.

 

 

Życie z młodym, niespokojnym człowiekiem nie jest łatwe, ale to nie oznacza, że powinniśmy reagować na jego zachowania emocjonalnie i próbować korygować każde odstępstwo od schematu. Nasz niepokój powinny wzbudzać zachowania, które prowadzą do upośledzenia i dezorganizacji życia dziecka. Większość jego negatywnych działań stanowi sygnał, że nie potrafi przystosować się do otaczającej go rzeczywistości. Może czuć się samotny lub obawiać się przyszłości. Nastolatki, podobnie jak dorośli, różnią się między sobą odpornością psychiczną i wrażliwością emocjonalną. Te, które doświadczają większych trudności, często angażują się w destrukcyjne zachowania: wdają się w bójki, kradną, piją znaczne ilości alkoholu lub biorą narkotyki, wagarują i odmawiają kontaktu z rodzicami.

 

 

 

W przypadku wystąpienia tego typu zaburzeń, nie zwlekajmy i jak najszybciej zdecydujmy się na kontakt ze specjalistą. Wielu rodziców ma nadzieję, że złe zachowania miną samoistnie lub boją się, że wizyty u psychologa będą dla ich dziecka stygmatyzujące. To błąd: terapia teraz to inwestycja w przyszłość młodego człowieka i mniej problemów, z jakimi będzie borykał się w dorosłym życiu. Zaburzenia lękowe bardzo często wynikają z braku umiejętności konstruktywnego radzenia sobie ze stresem. Budowanie dobrych nawyków i mechanizmów skutkuje wyższą odpornością na załamania nerwowe, depresję oraz inne problemy natury psychologicznej.

 

Kolejnym mitem na temat zaburzeń psychicznych jest łączenie ich terapii wyłącznie z aplikowaniem leków psychotropowych. Jeśli twoje dziecko funkcjonuje w sposób daleki od normy, nie panikuj – być może uda mu się pomóc za pomocą zupełnie innej techniki. Przede wszystkim należy znaleźć czas na szczerą rozmowę, podczas której wyjaśnicie sobie szczegóły emocjonalnej huśtawki oraz motywacje do różnych działań. Pomocna może okazać się terapia psychologiczna (indywidualna lub/i grupowa), dodatkowe zajęcia fizyczne, które pomogą rozładować stres lub treningi koncentracji. Grunt to nie tracić zimnej krwi i nie zamiatać problemów pod dywan – jeśli twoje dziecko cię potrzebuje, musisz zrobić wszystko, by mu pomóc.