Umów się na terapię online lub w gabinecie

Język erotyki

Język Erotyki

Dla wielu z nas seks jest bardzo ważną sferą życia, kojarzoną z miłością, intymnością, namiętnością i oddaniem. Ważną częścią życia erotycznego jest język erotyki – zarówno werbalny, wyrażający miłość, pożądanie, jak i ten złożony z gestów czy słów szeptanych w namiętnym połączeniu. Tym, co rozpala nasze zmysły czasem będzie dotyk – delikatny albo tak silny, że zabraknie nam tchu. Usłyszałam kiedyś w gabinecie, że w seksie jedni są jak kowale a inni jak motyle – nasze odczucia i potrzeby są subiektywne, każdy z nas doświadcza ich na swój indywidualny sposób, każdy ma inną ekspresję seksualną. Czasami potrzebujemy subtelności, delikatnego dotyku, czułych szeptów, muśnięć, a kiedy indziej chcemy poczuć się zawładnięci przez partnera, pragniemy poczuć jego siłę i zdecydowanie. Wszystko zależy od tego, jakie są nasze fantazje erotyczne, co sprawia, że czujemy pożądanie, podniecenie, co wpływa na to, że zaczynamy wyobrażać sobie różne scenariusze i z niecierpliwością pragniemy je zrealizować.

Jednym razem erotyczny dla mężczyzny będzie sposób, w jaki ona trzyma kubek, jak z niego pije, kiedy indziej to będzie jej mokre ciało po kąpieli, delikatnie osłonięte ręcznikiem. Erotycznych może być wiele gestów – przeczesywanie palcami włosów, oblizywanie ust lub łyżeczki wyjętej z herbaty, to jak siedzimy, patrzymy, nasza mimika, ułożenie stóp, wypięte piersi i wiele wiele innych. Każdy z nas potrzebuje czegoś innego – dla niej widok jego nagiego torsu, tembr głosu albo zapach spoconego podkoszulka po treningu działać będą jak afrodyzjak, dla niego najbardziej zmysłowa będzie wtedy, kiedy budzi się rano z potarganymi włosami. On będzie pragnął mówić jej, że chce ją posiąść, a ona – by był delikatny. Ją będą podniecały wulgarne słowa, a jego – delikatny czuły szept.

Ciekawa jestem, jak Wy rozmawiacie ze sobą, co dla Was jest erotyczne, seksowne, co sprawia, że czujecie podniecenie? Czy starcza Wam chęci, by mówić do siebie erotycznie, czy macie jakieś swoje sekretne słowa, swój erotyczny słownik znany tylko Wam? Jak określacie siebie nawzajem i jak nazywacie swoje miejsca intymne? Jeśli tego nie robicie, to może warto spróbować – słowa i gesty, czasami nawet te, z których nie zdajemy sobie sprawy, mają ogromną moc – mówione z miłością, namiętnością, potrafią zniewolić partnera. Oczywiście to, co podnieca jednego partnera, na drugiego może nie działać lub przynieść efekt, którego nie chcecie. Spróbujcie wyszeptać/wykrzyczeć partnerowi w łóżku, kiedy jest Wam dobrze – niech wie, co sprawia, że wasze ciało płonie i niech robi tego więcej. Sami też słuchajcie i obserwujcie, co daje największą rozkosz Waszemu parterowi.

Część z Was pewnie powie, że woli bliskość bez wypowiadania słów, że słowa tylko przeszkadzają, że wystarczyć czuć swoimi zmysłami i poddawać się chwili…